Jestem magistrem biotechnologii z zakresie farmaceutyków i kosmetyków, moją pasją są zwierzęta, mam sześc świnek morskich bezwłosych rasy Skinny, dwa psy i dwa gekony orzęsione mam nadzieję, że nie długo moje małe stadko zasili też koń. Od niedawna zaczęłam się interesować zdrowym odżywaniem i bieganiem. Na dzień dzisiejszy moje pomysły na dania i metody zgubienia kilka centymetrów są wynikiem diety, którą sama przeszłam pod okiem dietetyka a uzupełniam to kursami internetowymi - (certyfikowane) mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się zacząć dietetykę na uczelni. Informacje przedstawione na blogu nie mogą stanowić wzorców diety, są to jadłospisy, które przygotowuje dla siebie. Pamiętaj, dieta ułożona dla Ciebie powinna być poparta wywiadem oraz badaniami - tak jest najbezpieczniej. I złota zasada ,, żeby schudnąć trzeba jeść"
Dietę rozpoczęłam dnia 16.04.2014
wzrost: 169 cm
waga: 60,4 kg
BMI: 21,1 (waga zdrowa)
Podstawowa przemiana materii: 1428,1 kcal
Talia: 70 cm
Biodra: 91 cm
Pas: 84 cm
Nadmiar:
woda: 2,32 kg
tłuszcz: 1,08 kg
Zakończenie diety dnia 02.07.2014
waga: 52,9
zatrzymane płyny: 0,72 kg
tłuszcz: -4,82 kg
Waga zdrowa 57 kg, owszem wyglądałam szczupło ale zdrowo obecnie według zaleceń dietetyka waga podskoczyła do 54 kg. Miałam deficyt tłuszczu prawie 5 kg był to brak dopuszczalny ale musiałam pilnować by dalej nie spadał . Tak więc bieganie wpływa na szybko pozbycie się nadmiaru tłuszczu. Obecnie wróciłam do biegania po przerwie a dietę wzbogacam w orzechy i tłuszcze naturalne.
Jutro postaram się pokazać Wam zdjęcia porównawcze, bo sama po sobie wiem, że nic tak nie działa na motywację jak zdjęcia potocznie nazywane "przed i po".
źródło: internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz